26-06-2014, 19:27
Mianowicie problem polega na tym, że na komputerze najprawdopodobniej mam jakiegoś wirusa zżerającego mi transfer. Przez pierwsze 1-2 minuty pobierania transfer mam po 1.5 mb/s a po upłynięciu tego czasu nie przekracza 200kb/s. Mam wykupione 10mb/s. Zmieniałem dostawce internetu problem jest ten sam, znacie jakieś programy itp. zwalczające te wirusy aktualnie mam eseta i nortona które nic nie dają.