Siema! Zabawa polega na tym, że każdy dopisuje po jednej linijce tekstu - oczywiście tak, aby się rymowała z linijką poprzednika. Kopiujemy poprzednie linijki i dopisujemy swoją.
Zacznę
Wjeżdżam na deathrun, wiesz co jest teraz grane
moge skakac bo zjadlem sniadanie
Wjeżdżam na deathrun, wiesz co jest teraz grane
moge skakac bo zjadlem sniadanie
mamy BH we krwi, say good bye, ej!
Wjeżdżam na deathrun, wiesz co jest teraz grane
moge skakac bo zjadlem sniadanie
mamy BH we krwi, say good bye, ej!
Nikt z nam to nie gej.
D
lol co to za tekst?
mowisz o nim gej? moze to DIKey
Aspiratio, znasz go? chyba jakiś nołnejm
zostaw DiKeya, bo wyłapiesz penisem w mordę :*
candle mowisz o mojej mordzie,
Jest brzydka i popieram Cie milordzie,
idz dziewczynom lokcie lizac,
bo dikey wiecznie nie bedzie Cie miziac
cos się morał zgubił i tekst zaginał
coś się moral zgubił i tekst zaginął
bo ktoś chujowo nawinął
kleimy teraz grube rapy
nie jeden będzie miał do nas sapy
takie zabawy to ja bardzo lubie
chociaż nie raz w takich rymach się gubie
możemy tak nawijac bez końca
bo jestem niczym rapu obrońca
nad uchem kracze mi jakas dzika wrona
więc na sam koniec macie pozdrowienia od BOSTONA
BOSTON, won stąd, jedyny Boston to Celtics typie
jarasz się tymi wersami tak, że będziesz drapał się po cipie
nie składaj lepiej liter, bo Ci to nie wychodzi, jak noworodkowi
mam tyle problemów na bani, jeden właśnie spada z głowy