Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie |
18-12-2011, 02:09
|
Post: #1
|
Pr0 Runner |
Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie
Jakis czas temu zakupilem VW Sharan-a. Mocno zmeczony srodek ale potrzebne bylo mi duze rodzinne auto a to sie trafilo w bardzo korzystnej cenie i mialo silnik oraz wyposazenie dokladnie takie jakie chcialem. Gdy stalem sie szczesliwym nabywca siedzialo tam jakies stare radio sony no i oczywiscie seryjne mocno przpierdziane glosniki. Jako ze czesc sprzetu zostala mi jeszcze z mojego Golfa stwierdzilem ze dokupie jeszcze pare gadzetow i zrobie sobie porzadny system audio.
Jednostka sterujaca: Alpine 9874R Wzmacniacz 1: Magnat Classic 4000 4 kanaly Wzmacniacz 2: Blaupunkt GTA 200 Głosniki przod: Hertz DSK 165 Głosniki tyl: Peiying PY-BG620CT6 Glosniki ostatni rzad: seria Subwoofer: Creative Wydawalo by sie ze Sharan to wielkie auto i z przeprowadzeniem kabli oraz zamontowaniem wszystkiego nie bedzie problemow, otoz nie, zajelo mi to 2 dni. Nie robilem za duzo fotek ale postaram sie choc troche pokazac ile trzeba bylo zdemontowac zeby poprowadzic nowe kabelki do glosnikow (nie korzystam z seryjnych, zawsze zakladam wlasna instalacje a seryjna zostawiam w calosci bez zadnego ciecia lub dopinania do niej czegokolwiek) Pierwszego dnia zajalem sie strona kierowcy. Na poczatku wyciagnalem wszystkie fotele zeby bylo mi latwiej. Nastepnym krokiem bylo sciagniecie boczkow z drzwi co bylo calkiem proste, szkoda tylko ze klipsy ktore je trzymaja sa jednorazowe i trzeba pozniej zalozyc nowe, na jedne drzwi przychodzi 10 klipsow a kazdy kosztuje 2 zł Pozniej zdjecie wszystkiego co jest pod nogami kierowcy zeby dostac sie do instalacji elektrycznej oraz demontaz plastikow ktore sa przy drwiach ( w koncu trzeba gdzies upchnac nowe przewody). Demontaz starych glosnikow no ok po 4 srubki. Przymierzam nowe a tu co sie okazuje ? Jakis baran ktory wymyslil sobie to auto nie przewidzial ze ktos moze bedzie chcial wymienic te syfiaste glosniki na jakies lepsze i ze belka trzymajaca szybe od srodka przeszkadza we wlozeniu glosnikow ktory maja trche wiekszy magnes.... ehhhh... No ale gdzies tam mi po katach szwedaly sie dystanse z mdf-u ktore mialem w omedze. No to do roboty na poczatku wyzynarka a pozniej rodzielenie ich na 4 chudsze krazki co pozwolilo mi elegancko zamontowac midbasy we wszystkich drzwiach (grubosc dystansu po rozdzieleniu 10 mm), udalo sie tego dnia takze przeciagnac kabel +sowy od akumulatora do wnetrza kabiny. Drugi dzien byl rownie owocny, w koncu znalazlem idelne miejsca na wzmacniacze zeby mi sie nie szwedaly w barazniku no i zebym niemial tam mnostwa kabli. Wyzucilem takze radio z ktorym samochod byl zakupiony (dzizas jak ja nie nawidze jak juz "nasi" byli gdzies przedemna, musialem dorobic nowe kostki bo stare byly tak pociete i poprzerabiane ze nie bylo juz czego z nich zbierac. No ale przy okazji wciagnalem juz przez tapicerke kabale sygnalowe do wzmacniaczy Tak wyglada skladowisko wszystkich nowych kabli od glosnikow oraz miejsce wzmacniacza ktory je zasila Niema lekko czas na zmiane tweet-kow, oryginalne sa zespolone z oslonka wiec trzeba je jak najdelikatniej wylamc i wkleic nowe, trzeba tez znalezc jakies fajne miejsce na zwrotnice i upchnac ja pod deska. Z tylu jest nieco gorzej, bo tweet-ki siedza w boczku ktory sie demontuje ale w koncu po zmudnej pracy srubokretem udalo sie je wyrwac, nowe byly znacznie wieksze ale od czego jest pistolet z klejem na goraco Roznice miedzy starymi a nowymi glosnikami chyba widac golym okiem ? Teraz to jzu tylko zostalo mi podpiecie wszystkich przewodow do wzmacniaczy i faza testow Wszystko zostalo podlaczone w nastepuajcej konfiguracji: Glosniki w drzwiach oraz tweeterki na podszybiu podlaczone so do Magnata, Blaupunkt jest zmostkowany i steruje subwooferem natomiast glosniki z ostatniego rzedu sa zasilane bezposrednio z radia wyjsciami wysokonapieciowymi. Musze szczerze napisac ze efekt ktory osiagnalem naprawde jest zadowalajcy a zestaw gra kulturalnie. Nigdy moim zalozeniem nie bylo to zeby mi klapa odskakiwala od basu ale w srodku tworzy sie taka akustyka ze ten bas jest wyrazny i gleboki nie zagluszajac wysokich i srenich tonow. Troche sie napocilem przy tym projekcie ale mysle ze bylo warto. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - Pablo - 18-12-2011 02:09
RE: Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - biszkopt - 18-12-2011, 19:43
RE: Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - Pablo - 09-01-2012, 01:57
RE: Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - biszkopt - 10-01-2012, 19:03
RE: Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - Pablo - 10-01-2012, 23:41
RE: Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - biszkopt - 11-01-2012, 20:37
RE: Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - DeviLs - 14-01-2012, 23:24
RE: Czas nadac zyciu brzmienia czyli montaz audio w Sharanie - FaIL? - 15-01-2012, 23:22
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości